niedziela, 24 stycznia 2016

Drewniana taca ze starych desek



Nie wiem, czy wiecie, ale jestem ogromnym śpiochem. W tygodniu jestem zmuszona wstawać o 6 nad ranem, dlatego w weekendy lubię sobie odespać najdłużej, jak się tylko da :)

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Wieszak DIY



Ostatnio zrobiłam się strasznie niecierpliwa (żeby nie nazwać tego lenistwem:)). Na tyle niecierpliwa, że nie w głowie mi skomplikowane projekty DIY, które wymagają dużego nakładu pracy, i których realizacja trwa dłużej niż godzinę :)

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Turkus!



Muszę Wam się do czegoś przyznać. Ponad trzy lata temu miałam przelotny romans. Ze stylem Shabby Chic. Było to krótkie zauroczenie, które trwało może trzy miesiące.

sobota, 9 stycznia 2016

Drewniany stołek i mój sposób na postarzanie drewna.



Od jakiegoś czasu planowałam zrobić sobie prosty, drewniany, postarzany stołek. Widziałam wiele inspiracji i nie wydawało mi się to trudne. Jednakże moje plany "pokrzyżowała" wizyta w jednym z niemieckich sklepów z dodatkami.

środa, 6 stycznia 2016

Mieszkać z Chantal



Konto na Instagramie mam stosunkowo od niedawna, bo od ponad pół roku. Wcześniej nie mogłam zrozumieć fenomenu tego serwisu społecznościowego. Ale u mnie to normalne, z decyzją założenia swojego profilu na FB zwlekałam 3 lata:) I chociaż dalej nie mogę się nazwac demonem Instagramu, który wrzuca po kilkanaście zdjęć dziennie, to dostrzegłam ogromne plusy bycia na nim zarejestrowanym. Jednym (w sumie głównym) plusem jest to, że odkryłąm wiele wspaniałych wnętrz. I tak sobie pomyślałam, że chętnie się z Wami podzielę moimi ulubionymi profilami, które "wnętrzarsko" zainteresowały mnie najbardziej:)

sobota, 2 stycznia 2016

Powoli...



Święta, święta... i po świętach. Chociaż bardzo nie lubię tego określenia, to nie sposób sie z tym nie zgodzić. Święta już za nami, przywitaliśmy koejny rok. Zawsze na początku stycznia było mi żal, że ostatnie dwa tygodnie grudnia tak szybko przemijają. Zawsze chciałam zatrzymać te magiczne chwile, delektować się nimi jak najdłużej. I tym razem mi się udało.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Całkiem inne Święta...


W tym roku Święta wyprawiamy u nas. Byłam bardzo podekscytowana wizją przygotowań, tego jak to będzie wyglądało. W końcu miały to być pierwsze Święta w Naszym domu. I nagle na początku grudnia to wszystko przestało mieć jakiekolwiek znaczenie.

Te Święta nie będą dla nas pospiesznym przygotowywaniem potraw, których jak zwykle zrobilibyśmy za dużo, i  które  wylądowałyby w słoikach.
Nie będą też stresem związanym z zakupem prezentów i z tym, czy ze wszystkim zdążymy.
Nie latamy w tym roku jak szalone z odkurzaczem i ścierkami pragnąc, aby każdy kąt w naszych domach lśnił bez zarzutu i doprowadzając do tego, że przy wigilijnym stole byłybyśmy zmęczone.
 Nie to jest najważniejsze. Nie to zostanie w naszych wspomnieniach.
W tym roku będzie mniej potraw, ale przygotowanych bez pośpiechu, przy wspólnych rozmowach, wspominając piekne chwile.
Może nie umyłam okien, ale za to spędziłam cudowny czas z siostrą ubierając naszą choinkę.
W tym roku tworzymy te Święta Razem.
A to wszystko dzięki mojej babci.



Moja babcia postanowiła, że te i wszystkie kolejne Święta spędzi już tam, na górze, ze swoim mężem, a moim dziadkiem.
Dlatego nadchodzące Święta będą dla nas całkiem inne. Na wigilijnym stole zabraknie grochu z kapustą, jej ulubionego dania. Ryba, bigos, sałatki będą smakowały zupełnie inaczej, ponieważ nikt tak dobrze nie doprawiał potraw jak ona. Podczas klejenia pierogów nie usłyszymy już historii, jak wyglądała Wigilia ponad 60 lat temu w małej wiosce pod Rzeszowem.

Dalej ciężko jest mi przyzwyczaić się do tego, że jeśli chcę z nią porozmawiać, to nie muszę już do niej dzwonić. Mogę to zrobić zawsze i wszędzie. Usłyszy mnie.
Nie chcę też pisać, że te Święta będą dla nas smutne, ponieważ bardzo się staramy, aby tak nie było.

Te Święta będą dla nas wyjątkowe. Dzięki mojej babci zatrzymaliśmy się wszyscy na chwilę i doceniliśmy to, co mamy. A mamy tak wiele.
 Rodzinę, siebie nawzajem. Możliwość spędzenia zarówno tych nadchodzących chwil, jak i pozostałych dni w roku w otoczeniu osób, które kochamy, które są dla nas całym życiem.




Takich Świąt i Wam życzę.
Spędzonych w towarzystwie najbliższych, ukochanych osób. Na wspólnym kolędowaniu, rozmowach, spacerach. Razem, bez pośpiechu, doceniając każdą chwilę.
Chociaż... Źle napisałam. Życzę Wam, aby każdy Wasz dzień był jak Święta.






Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka