Dziś chciałam napisać słów kilka o osobie, która rozumie mnie lepiej niż ja sama, która potrafi mnie pocieszyć w najtrudniejszych momentach, do której mogę zadzwonić w nocy z błachostką, z którą rozumiemy się bez słów.
Dziwny mam okres ostatnio. Jest wiosna, robi się coraz cieplej, dni są coraz dłuższe, powinnam mieć dużo energi do działania w domu, realizowania ogromu pomysłów. Teoretycznie.
Witajcie! Jak minął Wasz majówkowy weekend? U nas pogoda dopisała, dni były słoneczne, a wieczory ciepłe, orzeźwiające. Ja oddałam się błogiemu "nic nie robieniu".